Witajcie milusińscy,
Jak mija Wam tydzień? U mnie bardzo pracowicie. Bronię się przed jesienną melancholią tworząc nowe pogodne dzieła :)
Dziś przedstawiam słodką muffinkową zakładkę do książki, którą podarowałam mojej młodszej siostrze Oli. Jestem z niej bardzo dumna, a zwłaszcza z udanego transferu na rozpuszczalnik. Trening czyni mistrza :D
Czekam z niecierpliwością na paczkę z drewnianymi świeżynkami. Jest wiele do zrobienia, a czas mnie goni...
Przesyłam uściski !:))
środa, 22 października 2014
niedziela, 19 października 2014
Biała czy ciemna czekolada ?
Witajcie,
Ostro zaczynam swoją blogową aktywność, stąd ten dzisiejszy wpis :)
Uzupełniłam swoje sprzętowe braki. Nowy lakier oraz bejca w wiśniowym kolorze już niedługo zostaną użyte w kolejnych pracach. Teraz tylko muszę zamówić "świeżynki", czyli drewniane chusteczniki, pudełka, świeczniki itp. Wszystko dzięki zamówieniom moich znajomych. Czeka mnie pracowity październik, czyli to co decoupage'owe misie lubią najbardziej :)
Na zakończenie przedstawiam mój nowy sercowy breloczek, którego koplorystyka kojarzy mi się z uwielbianą przeze mnie czekoladą :)
Do kolejnego napisania kochani, pozdrawiam :)
Ostro zaczynam swoją blogową aktywność, stąd ten dzisiejszy wpis :)
Uzupełniłam swoje sprzętowe braki. Nowy lakier oraz bejca w wiśniowym kolorze już niedługo zostaną użyte w kolejnych pracach. Teraz tylko muszę zamówić "świeżynki", czyli drewniane chusteczniki, pudełka, świeczniki itp. Wszystko dzięki zamówieniom moich znajomych. Czeka mnie pracowity październik, czyli to co decoupage'owe misie lubią najbardziej :)
Na zakończenie przedstawiam mój nowy sercowy breloczek, którego koplorystyka kojarzy mi się z uwielbianą przeze mnie czekoladą :)
Do kolejnego napisania kochani, pozdrawiam :)
piątek, 17 października 2014
Początek wypada zrobić w piątek
Witajcie,
Na wstępie chciałam zaznaczyć, iż jako mało doświadczona blogerka pierwsze wpisy na tym blogu nie będą zbyt precyzyjne i fachowe. Z tego miejsca wybaczcie mi moją słabo rozwiniętą aparycję, z czasem (mam nadzieję), że się wyrobię :)
Na początku swojej blogowej przygody, wypada krótko napisać, czego tu właściwie szukam i jakie oczekiwania wiążę z tym blogiem.
Blog nie będzie kolejnym poradnikiem typu 'decoupage- co gdzie jak', potraktuję go bardziej jako miejsce, gdzie podzielę się z Wami swoimi pracami wykonanymi w tej technice. Chciałabym po prostu podzielić się z Wami magiczną cząsteczką, która od pewnego czasu wypełnia w moim życiu lukę, o której nie wiedziałam, dopóki nie poznałam decoupage.
Przesyłam uściski, Mium.
Na wstępie chciałam zaznaczyć, iż jako mało doświadczona blogerka pierwsze wpisy na tym blogu nie będą zbyt precyzyjne i fachowe. Z tego miejsca wybaczcie mi moją słabo rozwiniętą aparycję, z czasem (mam nadzieję), że się wyrobię :)
Na początku swojej blogowej przygody, wypada krótko napisać, czego tu właściwie szukam i jakie oczekiwania wiążę z tym blogiem.
Blog nie będzie kolejnym poradnikiem typu 'decoupage- co gdzie jak', potraktuję go bardziej jako miejsce, gdzie podzielę się z Wami swoimi pracami wykonanymi w tej technice. Chciałabym po prostu podzielić się z Wami magiczną cząsteczką, która od pewnego czasu wypełnia w moim życiu lukę, o której nie wiedziałam, dopóki nie poznałam decoupage.
Przesyłam uściski, Mium.
Subskrybuj:
Posty (Atom)